[...] można sie zniechęcić.. najgorsze chwile slabości - a miałam ich dużo bo ogólnie jeszcze mi sie dołożyło troche problemow to ja usiłowałam zabiś bieganiem - wychodziłąm z domu, najgłośniej jak sie dalo wlaczalam muzyke w sluchawkach by zagluszyc mysli i bieglam.. czasem jak bylo mi bardzo zle zdarzalo sie tak ze nagle w szkole potrafilam sie [...]
[...] w szkole to jest zdecydowanie trudniej i dobrze ze wszyscy kumple wyjechali. W moim wieku trudno jest zgubic pare kilo, wiecie imprezy piwo a potem czlowiek glodny trafia do domu i jeszcze sa koleszcy na osiedlu i komputer. Przewaznie to jak nei jestem w towarzystwie to duzo czytam albo siedze przed kompem przez to chyba doprowadzilem sie do [...]
[...] do swojego fryzjera 50 km (kiedys przy drastycznym obcinaniu włosów znajoma mi poleciła, i byłam tak zadowolona, ze nie zdradzam go do dziś A wziąwszy pod uwage fakt, że do domu do rodziców jade ok. 500 km, i potem jeszcze te 50, więc to nie lada wyczyn taka wierność ) No i problem ( Bo jak wyjdę z domy omiedzy 10 a 11, to wrócę pewnie przed [...]
[...] A ja zazwyczaj jak przyjeżdżam to podjadam trochę pod korek bo ostatni dzień w pracy robię nockę(tam też nic nie jem), kończę, idę chrapac na trochę, wstaje i ogień do domu (wychodzi koło 11h samej jazdy) a w ten dzień nic nie jem bo się jakiś senny robię podczas prowadzenia i dopiero w domku szamam, dzisiaj przyjechalem to młody akurat tak [...]
Jestem, jestem. Trochę mi się czas rozjechał. W zeszłym tygodniu w końcu były tylko 2 treningi. Tak mi się czas ułożył, że jak wróciłam do domu to szkoda mi było czasu z mężem sam na sam. Teraz przyleciał do mnie tata. Miałam zacząć dietę już w tym tygodniu, ale wolę poczekać aż tata poleci. Planujemy jakieś smakołyki i nie chcę się tym [...]
[...] 3. Fajnie poszło. 40tka ciężka ale dało radę. Stwierdziłam że nie będę się pitolic i od rwxgu 5 kg w górę 4. Było lekko. Wchodziło super. Miałam dołożyć. Ale mąż zadzwonił że młody się obudził i jest rozpacz i sobie nie radzi i mam wracać. Bu. Więc trening nie dokończony dzisiaj. Pierwszy raz tak uciekałam do domu i rzeczywiście rozpacz była.
[...] sie także codziennie. jezeli jednak chcesz spróbowac zaskakiwac organizm to spróbuj np. brac co drugi dzien po 4 porcje staka- wystarczy ruszyc wyobrażnią- ale po takich eksperymentach napewno bedziesz zaskoczony- pewnie niemile bo może sie zdarzyc, że "turbo' ktore możesz tym zaskakiwaniem wywołac nie pozwoli ci wyruszyc nawet z domu...
Rano mozesz brać nawet od razu po śniadaniu, bez różnicy.Po treningu tak samo, mozesz jak wrócisz do domu, nic się nie stanie Koras-dlaczego niby musi brać przed śniadaniem??? Zmieniony przez - wincol w dniu 2009-04-17 21:14:31
[...] znalazłem informacje że można używać kul pieprzowych, jesli te kule pieprzowe powalałyby napastnika to może bym kupił ten pistolet ale jeszcze jest te ryzyko że trafisz napastnika w oko i mogą być problemy. No chyba że jestem w swoim domu na swojej posesji i ktoś mnie napada to wtedy bym nie patrzył gdzie strzelam , napewno bym celował w głowe.
[...] zapalczywego stałego wroga (niektórzy nie rozumieją , że człowiek to małpa ciepłolubna i poszukiwacze wrażeń przy złej pogodzie na ogół szybciej trzeżwieją i wracają do domu ) . Streetwise to taki szeroki strumień , a najlepszy strumień to jednak nie dobra chmura i nie daje takich szans w walce z kilkoma napastnikami .Przy gazie [...]
[...] z bólu. W samoobronie gaz musi zatrzymać napastnika w ciągu góra KILKU SEKUND. Wolę mieć gaz działający szybko i krótko niż taki który zaktywuje się gdy napastnik wróci do domu i zacznie zmywać twarz w swojej łazience... Mój wniosek: lepiej kupić do obrony KO stożek niż Sabre Red Crossfire :) Ciekawe czy się z tym zgodzicie. Zmieniony przez - [...]
[...] międzyczasie wiele się pozmieniało i wiedza sprzed paru lat może być nieaktualna. Mam pytanie do ekspertów: jaki gaz zakupić córce - studentce? Pracuje do pólnocy, wraca do domu ciemnymi ulicami, chciałbym dać jej jakieś minimalne poczucie bezpieczeństwa. Użycie gazu traktuję jako ostateczność bo oprócz tego dostanie tzw. alarm osobisty - brelok [...]
[...] N . , bokser i zawodnik MMA , którego walki znają chyba wszyscy |-)|-)|-) . Koleś jest po prostu rozpieszczonym dzieckiem z bogatego domu i nawet wybitni trenerzy niewiele pomogli ... W dziśejszych czasach wielu trenerów trzyma dla kasy w grupach osoby , które ćwiczą jak [...]
[...] ok.2 sekundy walnęło po oczach. Oczy mogłem otwierać na ok 1/2sekundy po czym znów zamknięcie ogólnie jakoś obezwładniło mnie na ok 4-5 minut. Jak już się doczołgałem do domu to po przetarciu zwykłym ręcznikiem papierowym ból oczu momentalnie zniknął, za to oczodoły czułem jeszcze ok 15 minut. Więc gaz działa, sądzę, że nawet jakbym był pod [...]
[...] w zbieg. Nie był jakoś specjalnie czysty jak tam wszedłem %-) Chciałem naładować telefon na full więc zostałem tam i doładowałem telefon do końca. Dopiero wróciłem do domu. :-) Ziperon -> czyli lekarz, który robił Tobie USG powiedział, że nie ma żadnego gruczołu a Ty jego przekonywałeś że jest? Zasugerowałem mi, że nie ma żadnego gruczołu [...]
Ja nocowalem w jakims hotelu na miescie, o 10 wieczorem szedlem i szukalem chu* wie gdzie bo jako jedyna osoba sie nie zmiescilem w ostatnim autobusie do domu :D I bateria w telefonie padla, wiec nawet wyguglowac nie moglem zadnego hotelu. 130zl za noc.. Zmieniony przez - treefiddy w dniu 2015-01-27 13:50:05
Witam witam !!!! Własnie wróciłem do domu z zabiegu. Powiem tak: pełen profesjonalizm ! Mój przypadek był bardzo ciezki ponieważ było dużo fat i dlatego zabieg trwał az 5 godzin !! Jeśli chodzi o sam zabieg to szczerze mówiąc momentami mnie dosyć bardzo bolało jak dr napierdzielał pod skórą. Jak inni pisali, atmosfera bardzo miła, muzyczka w tle i [...]
[...] po SAA siegnołem w wieku 21 i teraz moje pytanie wybieram sie do lekarza niedługo bedac na "bombie" z nfz oczywiscie i jak to wyglada przyznawac sie do SAA czy lepiej nie? wiecie jak kto jest przyznam sie moze mnie odesłac do domu nieprzyznam moze potraktowac to powaznie a tymbardziej ze udało sie wizyte jakos załatwic z nfz ktos cos doradzi?
[...] zna sie na rzeczy sympatyczny mozna powiedzieć że jest "Rylskim Północy" :-D . Jak ktos nie ma duzo tluszczu to zaplaci 3690zl, znieczulenie miejscowe godzinke po zabiegu do domu. Jednym minusem jak dla mnie jest ze nie dostaje sie kamizelki tylko robi sie pas uciskowy,ale nie jest zle mozna tez zamowic na internecie kamizelke za 60 czy 70zł, [...]